Od dawna
moją pasją jest średniowieczna kaligrafia. Przedstawiam efekty mojej
pracy kopisty: te obrazy to przekopiowane oryginalne manuskrypty,
pochodzące w większości z Francji, z tekstem oczywiście łacińskim.
Techniki kopiowania są jak najbardziej współczesne (wraz z długopisami
żelowymi i kredkami świecowymi) ponieważ idealne odwzorowanie jest dla
mnie mniej ważne niż wrażenia estetyczne.
Obrazy
wiszą u mnie w domu (taka mini-galeria) i prezentują się dość
oryginalnie. Polecam tę zabawę tuszem i stalówką każdemu amatorowi prac
ręcznych: choć mimo wszystko lepsza od samego kopiowania jest część, w
której zgaduje się, co też autor łaciński miał na myśli :)
Zaczęło się od rysunków czarnym tuszem:
Zaczęło się od rysunków czarnym tuszem:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz